Warszawa - Mokotów

Mokotowskie Hospicjum Świętego Krzyża, to nie tylko hospicjum ale cała paleta inicjatyw pomocowych, których wspólnym mianownikiem jest ich podmiot, czyli ludzie potrzebujący, ubodzy i chorzy.  

Hospicjum działa w sposób nietypowy, bo łączy zasady i idee ruchu hospicyjnego z formułą kompleksowej pomocy najuboższym i bezdomnym.

Wszyscy podopieczni, a jest ich w kartotekach wiele tysięcy, to ludzie nękani biedą i ciężkimi chorobami, takimi jak nowotwory, choroby serca, stwardnienie rozsiane, paraliże, stany po amputacjach i wiele innych. To także ludzie niepełnosprawni, rodziny inwalidzkie i z chorymi dziećmi,  ogromna ilość bezdomnych, nieubezpieczeni, rodziny wielodzietne, niepełne po śmierci lub odejściu małżonka,rodziny dysfunkcyjne i zagrożone patologią, osoby maltretowane w domu, które nie mogą zapewnić dzieciom właściwej opieki i godziwych warunków rozwoju i wielu po prostu bardzo ubogich ludzi. 

Zasięg działania hospicjum to Warszawa i okolice ale wielu podopiecznych przyjeżdża z daleka, bezdomni są z całej Polski. Cała udzielana ludziom pomoc jest całkowicie bezpłatna. 

Dotychczas Fundacja Babci Aliny przekazała:

• w 2015 r. dwie pompy próżniowe;
• w 2016 r. dwa koncentratory tlenu;
• w 2017 r. holter ciśnieniowy i pulsoksymetr.

"Ponieważ jest wiele osób, które potrzebuhą stałego dostarczania tlenu, nasze aparaty są stale używane i wciąż jest ich za mało, bo przecież przybywa pacjentów, zarówno domowych jak i do Schronisk szpitalnych.
Mamy ponad 80 ciężko chorych bezdomnych mężczyzn w naszych 2 Schroniskach szpitalnych.

W chwili obecnej musieliśmy wycofać z użytkowania 2 zniszczone koncentratory tlenu i jesteśmy zmuszeni natychmiast zakupić nowe dla konkretnych pacjentów. Tymczasem mimo ciasnoty musimy za parę dni przyjąć nowoego pacjenta bezdomnego w ciężkim stanie, po zaleczonej gruźlicy, z chorobą wieńcową i krążenia, astmą i rozedmą płuc. Musi być zaopatrzony w tlen. Powrót ze szpitala do pustostanów mógłby oznaczać szybką śmierć.

Jest to jedyne schronisko szpitalne i to w 2 miejscach - z opieką medyczną, socjalną, prawną, psychologiczną i socjoterapeutyczną, duszpasterską i pełnym wyżywieniem, gdzie pobyt i leczenie są bezpłatne, a czas pobytu jest zależny od stanu i potrzeb pacjenta, a nie przepisów.

Gorąco dziękujemy za darowiznę tak bardzo potrzebnych pacjentom 2 koncentratorów tlenu."
​
- mgr J Magalena Hozer-Chachulska, Prezes

Przeczytaj więcej na stronie hospicjum.